Nieefektywność OEE na tle ZUS

Autor: Paweł Lechowski 2/25/2011 5:55:00 PM Ilość odsłon: 5188 Kategoria: Felieton redakcyjny

 Państwo polskie powstało w X w, kiedy to pierwszy polski władca Mieszko I  przyjął chrzest. Nie było jeszcze wtedy narodu, a tożsamość lokalnych  grup rodowych obejmowała tylko taki obszar, jaki można było objąć wzrokiem stając na murach grodziszcza. Mieszko I był geniuszem politycznym – stworzył państwo, które przetrwało do 1795 r.  W ciągu z górą 800 lat swego istnienia Polska przeżywała różne koleje losów. Była rządzona przez różne dynastie królów. Byli władcy politycznie uzdolnieni – tacy jak Kazimierz Wielki, Zygmunt August, Stefan Batory,  ale byli też nieudani  władcy, tacy jak Jan Kazimierz,   którzy sprowadzili na  Rzeczpospolitą  klęski wojen, a ich nieudolne rządy przyczyniły się do rozbiorów Polski. W XX w Polska dwukrotnie odzyskiwała suwerenność, ale za każdym razem  nowe  jej władze nie potrafiły unieść ciężaru  odpowiedzialności.  Trzeba to wyraźnie powiedzieć, że  II i III Rzeczpospolita  nie dorównała pod względem jakości rządzenia Polsce Piastów. Napierw półkownicy zapatrzeni w Piłsudskiego stawiali na Zachód , potem przyszli  komuniści sterowani przez Moskwę.   Teraz  znowu mamy do czynienia z  władcami Polski, którzy postanowili zadłużyć kraj kosztem następnych pokoleń. Jest to prawdziwe nieszczęście dla narodu, którego liczebność stale się zmniejsza, a władza stale rośnie. W ciągu ostatnich 5 lat liczba etatów w administracji publicznej wzrosła o 100 tys., czyli tyle co polska armia, która z resztą na armię nie wygląda i kraju obronić nie zdoła.   Władza, która 12 lat temu umówiła się z obywatelami, że pozostawi pieniądze na emerytury w rękach ludzi, teraz  cofa nas do czasów    propagandy socjalistycznej, mówiąc, że ZUS jest niczym bank i że nie ma różnicy między ZUS-em a OFE, albo wręcz, że ZUS jest lepszy, bo państwowy, a OFE są gorsze, bo prywatne i zależą od rynków kapitałowych. W tym stanie rzeczy prowadzenie dyskursu o  nieefektywności OEE na tle ZUS jest parawanem dla spodlenia prawa i moralności. Zaś spodlające się  prawo i moralność prowadzą do spodlenia demokratycznego systemu rządzenia społeczeństwem. Na przykładzie OFE widać jak rządzący nami nie dotrzymują umów i składanych obietnic.  Reforma OFE, będzie robiona kosztem tych osób i grup, które są za słabe by walczyć o swoje interesy. W czasach Piastów, żeby rządzić, trzeba było oprócz tego żeby się dobrze urodzić, nabyć sporych kompetencji we władaniu mieczem. Dzisiaj wystarczy dobry pijar. Rządy Tuska  prowadzą do zniszczenia podstaw bytu państwowego, tworząc prawa niezgodne z rzeczywistością, będące obrazą dla rozumu ludzkiego i stanowiące zagrożenia dla życia przyszłych pokoleń. Nie masz tu dobra wspólnego a jeno  kolesiostwo i łajdactwo dla popularności wyborczej robione.
   

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zaproszenie do Sądu (odsłon: 346587)

 Ilość odsłon:7849403