ZUS to największa piramida finansowa w dziejach Polski od czasów starożytnych. Piramidy
typu Skylane, Tytan nie dorastają ZUS-owi do pięt. Dla przypomnienia - Piramida finansowa
to taki system, w którym wypłaty dla jego uczestników finansuje się z bieżących wpłat.
Ubezpieczeni pracujący finansują ubezpieczonych emerytów - pośrednikiem jest ZUS, który
pobiera za to haracz. Ale nawet ZUS wyposażony w prawo do ściągania składek nic nie
poradzi na demografie. Ludzi zmuszanych do płacenia tzw. składek ZUS będzie z roku na rok
coraz mniej. Natomiast działalność ZUS kosztuje coraz więcej. W tym roku 3,98 mld zł
(2,77 proc. przychodów), tj. o 629 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Z tego 56 mln zł
więcej ma kosztować obsługa kredytów, a 48 mln zł więcej tzw. prewencja rentowa.
Planowane zmiany to największy wzrost wydatków ZUS co najmniej od kliku lat. Od 2005 roku
odpis na działalność zakładu utrzymywał się mniej więcej na takim samym poziomie i
wynosił od 3 mld zł do 3,35 mld zł.Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej, z którego
wynika, że w 2009r. kwota ta ma wzrosnąć aż o 18,8 proc. - do prawie 4 mld zł. Do tej
pory system finansowy ZUS rozpadał się powoli. Z roku na rok wzrastały dopłaty z budżetu
państwa. Z prognoz do których dotarła "Gazeta Prawna" w ubiegłym roku wynikało, że ZUS
potrzebuje coraz większych dotacji. W latach 2009-2013 na wypłatę świadczeń zabraknie 256
miliardów złotych. Czyli mniej więcej tyle ile w budżecie państwa na rok 2009 liczą
wszystkie dochody. Z najnowszej prognozy na ten rok wynika, że piramida finansowa ZUS
zmierza do szybkiego bankructwa. O dziurze w finansach ZUS będziemy informować naszych
czytelników - budowniczych piramidy - na bieżąco. Na razie nie ma co się martwić. Brakuje
tylko 12 mld zł. złotych.
Jeśli godzimy się z faktem, że budżet dotuje świadczenia społeczne, to dużo
oszczędniejsze wydaje się całkowite zniesienie składek ZUS i przejście na finansowanie
wyłącznie z budżetu. W ten sposób zaoszczędzimy 4 mld złotych.
Bez ZUS-u będzie taniej.