ZUS w Kędzierzynie-Koźlu oskarżył emeryta Pana Jana Z., że mu groził wysadzeniem.
Emeryt twierdzi, że mówił o rozsadzeniu i przewietrzeniu, bo ZUS odsyłał go z pokoju do pokoju. Potem ZUS doniósł na emeryta, żeby policja przeszukała mu piwnice. Sprawa trafiła do sądu karnego. Kolejna rozprawa 9 kwietnia 2009 r.
źródło: tvn24