Dziwna sytuacja z przeliczeniem emerytury.

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 26 czerwca 2011 22:47 Kategoria: Sprawy sądowe

Do naszej redakcji trafił mail:

 
Witam.
Mój tato ma problem z emeryturą ponieważ nie posiada druków rp7 z przepracowanych lat w ciężkich warunkach. Posiada wszystkie świadectwa pracy i dyplomy. Szukaliśmy we wszystkich archiwach które mogły by mieć te dokumenty. Niestety odpowiedzi były wszędzie odmowne. Napisaliśmy podanie do ZUS-u o ponowne przeliczenie, ale decyzja jest odmowna. A ja wiem że można przeliczyć bez tych druków. Są wynagrodzenia minimalne za te okresy pracy gdzie nie ma udokumentowanych zarobków.
Pomóżcie proszę !!! a. s. (nazwisko znane redakcji)
 
Jest to do prawdy dziwna sytuacja bowiem z  dniem 1 stycznia 2009 r. weszła w życie ustawa z dnia 4 września 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 192, poz.1180), zwana dalej ustawą zmieniającą.
Ustawa ta wprowadziła - w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353, ze zm.) - regulację umożliwiającą w tych przypadkach, w których nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty - przyjęcie za podstawę wymiaru składek kwoty obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy.
Z powyższego uregulowania wynika zatem możliwość przyjęcia do ustalenia podstawy wymiaru wynagrodzenia minimalnego.

 
Gdy nie ma legitymacji albo Rp-7

Jeśli nie ma legitymacji, a dokumentacja płacowa jest niedostępna, to zarobki można potwierdzić na podstawie innych dokumentów z akt osobowych, np. umowy o pracę itp.

– Trzeba się liczyć z tym, że ZUS uwzględni wówczas tylko takie składniki wynagrodzenia, które przysługiwały bezwarunkowo w czasie trwania zatrudnienia jako stałe składniki określone kwotowo, np. wynagrodzenie zasadnicze, stałe dodatki określone kwotowo lub procentowo od znanego składnika wynagrodzenia itp. Inne, np. premie, nagrody, będą uwzględnione tylko wówczas, gdy dokumentacja wskazuje niewątpliwie na ich wypłatę w określonej wysokości, od której została odprowadzona składka na ubezpieczenie społeczne – wyjaśniał Przemysław Przybylski, rzecznik ZUS na jednym z portali internetowych.

A to oznacza, że do podstawy wymiaru nie zostaną wliczone premie, nagrody lub dodatki przysługujące warunkowo (np. uzależnione od wyników) bądź uznaniowo i wypłacane w zmiennych wysokościach – chyba że uda się zgromadzić dokumenty potwierdzające ich wysokość oraz wypłatę. Jeśli dana osoba była wynagradzana godzinowo, to ZUS ustali wynagrodzenie, jeżeli zachowały się dane dotyczące liczby godzin, jaką pracownik faktycznie przepracował w danym okresie na określonym stanowisku.
 
Odmowa przeliczenia emerytury w oparciu o minimalne wynagrodzenie następuje w formie decyzji ZUS.
 Od decyzji w sprawie emerytury lub renty można wnieść odwołanie do sądu okręgowego - sądu pracy i ubezpieczeń społecznych.  Sądem właściwym jest sąd wybrany ze względu na miejsce zamieszkania osoby zainteresowanej.
Odwołanie należy wnieść w ciągu miesiąca od dnia doręczenia odpisu decyzji.
Treść odwołania
W treści odwołania należy wyraźnie określić:
  • decyzję jakiej dotyczy odwołanie- najlepiej podać jej numer nadany przez ZUS
  • zarzutów i wniosków,
  • uzasadnienie zarzutów i wniosków
  • podpis ubezpieczonego
  • lub podpis jego przedstawiciela ustawowego bądź pełnomocnika.
Odwołanie powinno również spełniać ogólne wymogi pisma procesowego określone w Kodeksie postępowania cywilnego. Dodatkowo należy zawrzeć:
  • oznaczenie sądu, do którego jest skierowane,
  • imię i nazwisko oraz oznaczenie miejsca zamieszkania osoby odwołującej się, jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika,
  • oznaczenie rodzaju pisma i przedmiotu sporu,
  • wymienienie załączników.
Zmiana decyzji przez ZUS
 
Jeśli ZUS uzna odwołanie za słuszne może w ciągu 30 dni od daty złożenia odwołania:
  • zmienić lub
  • uchylić zaskarżoną decyzję.
W takiej sytuacji wydaje nową decyzję w sprawie świadczenia, nie nadając odwołaniu dalszego biegu.
ZUS może oczywiście uznać, że odwołanie pracownika od decyzji nie jest słuszne. W takim przypadku, nie później niż w ciągu 30 dni od daty złożenia odwołania, zobowiązany jest przekazać je do właściwego sądu okręgowego - sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Odwołanie ZUS przesyła wraz z aktami sprawy oraz uzasadnieniem.

Olbrzymi wzrost ilości spraw sądowych przegranych przez ZUS

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 14 kwietnia 2011 08:34 Kategoria: Sprawy sądowe

Gazeta Prawna podała, że w 2010 r. na 105 tys. spraw sądowych ZUS przegrał aż w 33,9 tys. przypadków.  Stanowi to o 10% więcej niż w poprzedniim roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zamierza w tym roku wydać ponad 200 mln zl na poprawę swojego wizerunku. Zanim to jednak uczyni i poprawi swój medialny wizerunek kolejny raz wychodzi na jaw przerażająca prawda o tej instytucji. Miało być pięknie i dobrze: ludzie zatrudnieni w ZUSie to  urzędnicy ze wszech miar kompetentni i  zatroskani o byt obywateli.

O tym jak ZUS przyznaje się do błędu

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 4 lutego 2010 18:56 Kategoria: Sprawy sądowe

Wyobraźmy sobie taką sytuacje: ZUS nagle twierdzi, że mamy  olbrzymie  zaległości w płaceniu składek. Zawiadamia o tym urząd skarbowy. Fiskus, choć nie ma prawomocnego wyroku, zabiera zwrot podatku z PITu, zajmuje auto należące do firmy i wchodzi na hipotekę  nieruchomości. Myślisz, że to fatalna pomyłka. Zabierasz wszystkie dowody wpłat i idziesz sprawę wyjaśniać do ZUS-u. Choć posiadasz komplet dokumentów, z których wynika, że regularnie wpłacałeś na konto ZUS, to sprawa trafiła do sądu. W sądzie pełnomocnik ZUS-u przyznaje, że nie dość, że nie jesteś winien zakładowi ani złotówki, to masz jeszcze kilkaset złotych nadpłaty. Mimo tego decyzja o zajęciu samochodu i wpisie do hipoteki domu nie znika. Dlaczego? Bo, jak wyjaśnia na sali sądowej przedstawiciel ZUS, nie złożyłeś stosownego wniosku. Błąd ZUS-u kosztuje  nerwy i kłopoty w normalnym prowadzeniu firmy, a teraz na dodatek okazuje się, że to osoba poszkodowana musi prosić, by ZUS naprawił swoją pomyłkę. Choć ZUS przyznał, że  płaciłeś regularnie wszystkie składki, to o dziwo do błędu się jednak nie przyznaje. Jak stwierdził pełnomocnik ZUS "w chwili wydawania decyzji wykazywano niedopłaty". Jak przekonuje Marlena Nowicka, rzecznik prasowa ZUS, to płatnik ma obowiązek pilnowania prawidłowości przelewów na właściwe konto i pod właściwym tytułem. Nowicka tłumaczy, że jeśli dojdzie do błędu, to także płatnik ma obowiązek ustalić jego przyczynę i go naprawić. Po roku walki wygrywasz z ZUS-em Okazuje się, że w chwili wydawania decyzji o twojej rzekomej niedopłacie, pieniądze były na koncie ZUS. Mimo to ZUS dalej twierdzi, że popełniłeś błąd. Historia powyższa  oparta jest na prawdziwym zdarzeniu opisanym w „Głosie Wielkopolskim” w grudniu 2009 r.

Dwoje staruszków na krze lodowej

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 29 stycznia 2010 12:37 Kategoria: Sprawy sądowe

Mamy kolejny przypadek celowej  hodowli zaległości składowych przez ZUS.
Tym razem w Częstochowie ZUS  zażądał zapłaty składek  z odsetkami za 10 lat   od dwojga emerytów, którym 1993 r. ustalił w decyzji, że nie podlegają ubezpieczeniom społecznym. Po wprowadzeniu reformy ubezpieczeń od 1 stycznia 1999 r. ich sytuacja w tym względzie  się zmieniła ale ZUS ich o tym nie powiadomił.  Dopiero teraz ZUS sobie o  nich przypomiał  i twierdzi, że ubezpieczony powinien śledzić zmiany w przepisach. Czerpać wiedzę o tych zmianach z telewizji i radia. Skoro tego nie zrobili to muszą ZUSowi zapłacić składki  za 10 lat z odsetkami. Dla tych emerytów  brzmi to jak wyrok śmierci. Nie mają takich pieniędzy, grozi im utrata dachu nad głową i mieszkanie na ulicy.  Częstochowski ZUS strasząc emerytów zapomniał,  że podobna  sprawa miała miejsce w Płocku. W 2007 r. tamtejszy sąd pracy wydał wyrok, z którego wynikało, że chociaż decyzja ZUS o niepodleganiu ubezpieczeń utraciła moc 1 stycznia 1999 r., i ubezpieczona nie może się powoływać na nieznajomość prawa to ZUS wiedział, że prowadzi ona działalność gospodarczą, a mimo to nie wydał decyzji o podleganiu ubezpieczeniu. Sąd ZUSowi wytknął, że miał taki obowiązek, gdyż wynikało to z  obowiązujących do 2002 r.  przepisów art 37 ust 1 i art 38 uat 2 ustawy systemowej. ZUS jest instytucją zaufania publicznego i powinien był wydać nową decyzję o obowiązkowych składkach tym przedsiębiorcom, którzy przed zmiaą przepisów ich nie opłacali. Informacje te przytaczamy  za Rzeczpospolitą, która napisała o tej bulwersującej sprawie 27 marca 2007 r. w artykule „ZUS powinien przypomnieć o ubezpieczeniu”    Niedawno cała Polska widziała psa na  dryfującej krze i bardzo się tym emocjonowała. Prezydent, tak kocha zwięrzęta, że  napisał pismo z podziękowaniem za uratowanie psa. Wyobraźmy sobie, że dwoje staruszków dryfuje na krze a ZUS to wrogi, nieprzyjazny żywioł, który chce ich pochłonąć.  Od nas zależy czy ich uratujemy.   Nasz portal ZUUS.pl  będzie  szukał  pomocy  dla  tych ludzi w ich walce z ZUS-em. Liczymy na czytelników – przysyłacie swoje materiały. W  Polsce rocznie odbywa się 50 tys. spraw z ZUS-em. Brakuje dostępu do spraw, które ZUS przegrał w  sądach okręgowych. Wiedza o tych casusach pomoże tym, którzy walczą z ZUSem. Walka z ZUSem to nie jest jakaś heca!. .

1 2 Dalej» 

 Ilość odsłon:8011371