ZUS, który jest bankrutem i musi pożyczać pieniądze w bankach, bo mu nie starcza na wypłaty emerytur, zgromadził na swoich wirtualnych kontach 2,0 bln. zł.
Ogółem od 1999 r. Polacy zgromadzili 2,2 bln zł na swoje przyszłe emerytury.
Składają się na to:
- zobowiązania ZUS wobec przyszłych emerytów wynikające z tzw. kapitału początkowego ok. 1.4 bln zł
- składki zapisane przez ZUS na indywidualnych kontach, kapitał ten wynosił 0,6 bln zł
Trzeba jeszcze doliczyć tzw. zobowiązania niewidzialne,czyli te, które wynikają z przyznanych świadczeń ze starego systemu, świadczeń wciąż przyznawanych na starych zasadach oraz emerytur dla górników. Te osoby nie mają w ZUS indywidualnych kont i nie widać wobec nich zobowiązań ZUS.
Razem w ZUSie jest już 2 bln. zł zobowiązań względem przyszłych emerytów.
Niestety pieniędzy tych nikt nie widział i nikt ich nie zobaczy bowiem są to zapisy na kontach ZUS czyli są to wirtualne pieniądze.
Realne pieniądze na emerytury znajdują się w OFE. Jest ich tam tylko 200 mld. I na tej kasie ZUS chce położyć łapę. ZUS będzie musiał obsługiwać dwa konta emerytalne, bo rząd proponuje stworzenie specjalnego subkonta z pieniędzy, które do tej pory trafiają do OFE. Patrz na propozycje minister Fedak.