Mamy kolejny sondaż. Tym razem pytano kto ma największy wpływ na życie Polaków. Na życie Polaków największy wpływ ma Zakład Ubezpieczeń Społecznych – wynika z sondażu GfK Polonia dla „Rz”. Na tę instytucję wskazało 42 proc. ankietowanych. Drugie miejsce zajmuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Dalej uplasowały się Kościół, urząd skarbowy, rząd, policja i Sejm oraz prezydent, NBP i Senat. Takie wyniki wskazują na postrzeganie państwa wyłącznie jako nośnika zabezpieczenia społecznego. Polacy trzymają się tradycyjnych struktur rządzenia właściwych epoce przemysłowej i do społeczeństwa informacyjnego jeszcze im bardzo daleko. Wczesny liberalizm dążył do państwa minimalnego, liberalizm współczesny wprowadza państwo totalne poddające gospodarkę biurokratycznej kontroli. Jest tutaj pewna sprzeczność. Państwo totalnego zabezpieczenia świadczy usługi o totalnie niskiej jakości: publiczna edukacja niskiej jakości, skandaliczna ochrona zdrowia i rozpadający się system zabezpieczeń społecznych. Współczesne państwo jest monstrualnie rozdęte a będący na jego usługach ZUS jest tego najlepszym przykładem. ZUS to quasi policyjna instytucja dająco-biorąca nastawiona na dojenie najbardziej aktywnych jednostek. Z innego badania opinii publicznej wynika, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Polsce jest najbardziej znienawidzoną instytucją publiczną w kraju. Można postawić tezę, że największy wpływ na życie Polaków ma najbardziej znienawidzona przez nich instytucja. Tak naprawdę wyzwaniem dla Polski jest utrzymywanie instytucji, która zniechęca ludzi do tego, aby opierając się na własnych wartościach i doświadczeniach tworzyli nowe typy przedsiębiorczości.