Rząd postanowił, że nie będzie specjalnych zakładów emerytalnych, do których miały trafiać nasze oszczędności z OFE. Świadczenia emerytalne po przejściu na emeryturę wypłacać ma jedynie ZUS. W praktyce oznacza to, że:
1) następuje dalsza koncentracja władzy emerytalnej w ZUSie,
2) ZUS, który w ogóle nie ma kapitału i generuje 50 mld. deficytu rocznie otrzyma zastrzyk pieniędzy z OFE na pokrycie tego deficytu,
3) w cyklu zamkniętym ZUS - OFE - ZUS w ogóle nie będą przepływały realne pieniądze tylko jakieś zapisy księgowe.
Nawet uczeń szkoły podstawowej wie, że co innego mieć pieniądze w ręku, co innego na giełdzie, a jeszcze co innego w ZUSie, który ma kapitał ujemny czyli nie ma pieniędzy. Pienądze w OFE mozna traktować jak ulokowane na giełdzie, pieniądze w ZUSie pochłonie czarna dziura deficytu tej instytucji.
Kiedy za dwadzieścia lat wybuchnie afera emerytalna, bo zabraknie na wypłaty emerytur i będziemy występować do sądu o należne nam świadczenia. Kiedy powołamy się na konstytucyjne prawo do zabezpieczenia na starość (art 67 ) sąd nas zapyta: Co żeśmy w tej sprawie zrobili, czy wyrażaliśmy swój sprzeciw kiedy zabierali nam pieniądze z OFE do ZUS?