Mamy obowiązek ubezpieczenia się na starość w ZUSie. W tym celu wpłacamy do ZUS-u co miesiąc ok. 40 % swoich zarobków lub w przypadku przedsiębiorców stałą kwotę, niech to będzie 600 zł. Pytanie brzmi czy mamy pewność, że na starość ZUS wypłaci nam te same pieniądze z odsetkami ? Otóż w polskim systemie emerytalnym bieżące wpłaty idą na bieżące wypłaty. Z bilansu ZUS-u wynika, że budżet państwa (czyli pieniądze ściągnięte od obywateli) dopłaca do ZUS z roku na rok coraz więcej. Faktem jest, że ZUS-owi brakuje pieniędzy a rząd zachowuje się jak właściciel piramidy finansowej. W planie ma podwyżki składek, obniżki świadczeń, deregulacje systemu na korzyć ZUS-u kosztem OFE. Czyli wracając do naszego pytania nie mamy pewności, że odzyskamy nasze pieniądze wpłacone do ZUS. Mało tego szanse mężczyzn, że dociągną do wieku emerytalnego wynoszą około 47%. Tylu właśnie wpłacających składki mężczyzn umiera przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Nasze pieniądze wpłacone do ZUS nie przejdą na dzieci i wnuki bo nie są kapitałem. Co innego gdybyśmy inwestowali samodzielnie. Z wyliczeń niezależnych ekspertów wynika, że w takiej sytuacji przy 40 latach inwestowania części swoich zarobków możemy się spodziewać emerytury 2 razy większej od tego co nam hipotetycznie wypłaci ZUS. Niestety przymus emerytalny skazuje nas na nędzę ZUS-u i kradnie nam to co dzięki ciężkiej pracy moglibyśmy przekazać naszym dzieciom. Społeczeństwo ubożeje a jego przyszłość emerytalna jest niepewna. System powszechnego ubezpieczenia społecznego się nie sprawdza. Bankructwo piramidy finansowej ZUS jest nieuchronne i będzie tego systemu smutnym końcem.