W „Rzeczpospolitej” ukazała się sonda o Zakładzie Ubezpieczeń
Społecznych ( „Rzeczpospolita”, 4 kwietnia 2011 r., str. B5,).
Bardzo dobrze i dobrze ocenia funkcjonowanie Zakładu Ubezpieczeń Spolecznych 77 proc.
świadczeniobiorców, 58% proc. płatników składek i 49 proc. ubezpieczonych. Zapytani o wady ubezpieczalni wskazują: niejasne przepisy, kolejki w placówce i skomplikowane procedury.
Popatrzmy czego brakuje tej informacji prasowej. Na pewno przydałaby się nazwa instytutu, który realizował sondaż. Terminu przeprowadzenia badania i metody zbierania danych tez nie podano. Ważna przy sondażach jest próba: jej liczebność, dobór, profil, wiek, płeć, miejsce zamieszkania (miasto, wieś). Tego nie wiemy. Nawet nie znamy dokładnie sformułowanych pytań. Wreszcie nie wiemy kto zlecił te badanie opinii publicznej.
„Rzeczpospolita” każe wierzyć sondażowi, chociaż nie podaje żadnych po temu podstaw. Można się zastanawiać dlaczego poważny dziennik tak łatwo staje się tubą propagandową instytucji, której bardzo zależy na poprawieniu swojego wizerunku. Widać gołym okiem jak silna jest grupa interesu której odpowiada źle rządzony kraj oraz jak bardzo wspiera propagandę i manipulację osłabiającą nasze zdolności postrzegania prawdy.
Propaganda ZUS finansowana jest ze środków unijnych.