Kiedy w 2007 roku Donald Tusk objął urząd premiera, obiecał, że Polska poczyni postępy w wielu ważnych sprawach - w kwestii opieki zdrowotnej, ubezpieczeń społecznych, reformy podatkowej i wielu innych.
Z powodów czysto politycznych, w imię utrzymywania popularności Tusk wybrał politykę nieróbstwa od rozwiązywania problemów.
Będąc u władzy zaniechał realizacji swojego programu.
Przez kolejne 4 lata. Tusk będzie nas straszył kryzysem i wykazywał się stanowczością w walce z kibolami. Czeka nas mnóstwo nośnych medialnie tematów zastępczych.
Tusk to polityk bezczynności, niezdolny do dobrego rządzenia, które skutecznie rozwiązuje problemy.