Właśnie trwa dyskusja wśród prawników i konstytucjonalistów czy premier mógł powołać kogoś do pełnienia obowiązków prezesa ZUS. Jest to dla ubezpieczonych bardzo ważna sprawa, bo mogłoby się okazać, że pisma podpisywane przez takiego p.o. prezesa są nieważne. Powierzenie pełnienia obowiązków prezesa ZUS może nastąpić, gdy przepisy do tego upoważniają – wskazuje prof. Walerian Sanetra, prezes Sądu Najwyższego –
pisze „Gazeta Prawna”. Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych daje tylko możliwość powoływania prezesa ZUS po rozstrzygnięciu konkursu, a żaden przepis nie przewiduje powoływania p.o. prezesa. Wychodzi na to, że dzisiaj nie ma prawnej możliwości powołania p.o. prezesa ZUS. .Dlatego, jego zdaniem, w ustawie powinien być wskazany tryb czasowego powierzania obowiązków prezesa na wypadek np. jego śmierci lub zatrzymania. Co zatem robić ? – Moim zdaniem trzeba skorzystać z instytucji ANEKSU, który doraźnie służy ZUS-owi do wprowadzania korzystnych dla siebie zmian. Zakład Ubezpieczeń Społecznych często poprawia podpisane i opieczętowane protokoły kontroli ubezpieczonych. Chociaż w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych jest sporo napisane na temat kontroli ZUS-u to o aneksach do protokołu nic tam nie ma. ZUS twórczo interpretując ustawę w dowolnym dla siebie czasie „koryguje” zapisy protokołów kontroli używając do tego aneksów. Dlatego proponuję powołać prezesa ZUS
aneksem do poprzedniego powołania: „Że z takich lub innych przyczyn Prezes Rady Ministrów zmienia nazwisko osoby powołanej: był X jest Y i od ( też zmienia na 7 września 2009) będzie prezesem ZUS”.