ZUS – potwór, który pożera ludzi

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 4 grudnia 2012 13:32 Kategoria: Portal


Mamy tak fatalne prawo w zakresie ubezpieczeń społecznych, że dla 130 polskich rodziców ostatnią deską ratunku jest ETS (Europejski Trybunał Sprawiedliwości). Prawo tworzone było nie dla dobra człowieka ale w interesie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ten wielki moloch urzędniczy powołany w zamierzchłych czasach do ściągania i wypłaty składek stał się dzisiaj państwem w państwie. Własny interes ZUS-u polega maksymalizacji składek i minimalizacji świadczeń. ZUS nie patrzy na społeczne skutki swojego działania. W wyniku lobbingu ZUS-u dochodzi doi takich patologii jak to, że istnieje prawo, które  daje i odbiera według woli urzędnika.  Sprytny czynownik ZUSu potrafi najpierw uzasadnić przyznanie emerytury a następnie równie skutecznie uzasadni jej odebranie. Wykorzystuje przy tym dyspozycyjnych lekarzy orzeczników i taki chaos w prawie, że odwołania poszkodowanych kobiet do sądów okręgowych , apelacyjnych i Sądu Najwyższego są bezskuteczne.

ZUS kontynuacją PRL-u, policja kontynuacją ZOMO

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 12 listopada 2012 00:18 Kategoria: Portal

 Marszu do niepodległości nie można powstrzymać

Nie ma co liczyć na to, że władza dobrowolnie zrezygnuje z ZUS-u  jako narzędzia walki z przedsiębiorczością Polaków. Tak jak policja walczy z patriotyzmem, tak ZUS walczy z każdą aktywną życiowo Polką i Polakiem, zabierając im spory kawałek tego co sami wypracowali, ale też zniechęcając ich do życia świadomego i  aktywnego.  Celem jest zbudowani społeczeństwa podległych pracowników najemnych, biernych politycznie i wyzutych z patriotyzmu. Chodzi o to, żeby najpierw zabrać wolność ekonomiczną, a potem suwerenność narodową.  ZUS stał się synonimem instytucji, organizacji,  jakiejś biurokratycznej struktury, wyrosłej co prawda na gruncie narodu, ale  stojącej w opozycji do jego dobra i rozwoju.  Wiele osób uważa ZUS i państwo za swoich wrogów. W swych skrajnych odmianach ludzie ci głoszą minimum ZUS-u, jego zbędność, a nawet szkodliwość.  Jak wygląda współczesne państwo stojące na straży ZUS-u i jego interesów.  Jest to obraz rządów  zdegenerowanych i tyrańskich o czym przekonuje nas to co działo się dzisiaj na Marszu Niepodległości w Warszawie.
Pisze jeden z Internautów: w pewnym momencie na Krakowskim Przedmieściu z bocznych uliczek wmieszali się w marsz młodzi ludzie, za chwilę …założyli kominiarki i zaczęli rzucać w policję petardami, a ta …juz po dosłownie 20 sekundach otworzyła ogień z broni, strzelając w tłum i w ciemno, nawet nie widząc kto tam w tym tłumie stoi – który, zrobił zdjęcia tym osobnikom, w domyśle przed założeniem kominiarek, bo od razu był przekonany, że są to prowokatorzy.
Zatem wiemy, że  policja strzelała  w tłum, w którym były  rodziny z dziećmi. W użyciu zastosowano  również armatki wodne i gaz bojowy. Zaczęło się od tego, że  policja zablokowała czoło marszu.  Chcą rozpędzić tłum, są agresywni, używają broni wobec ludzi. Godz. 16:15 Policja odcięła czoło marszu. W centrum wciąż padają strzały. Z relacji świadków: „burdę wywołali policjanci ubrani w kamizelki kuloodporne, szarpali uczestników marszu, a później otworzyli ogień do tłumu”. Kolejny raz władza strzela do patriotów. Ludzie którzy współpracowali z Policją podjęli próbę rozbicia marszu.  Ci Panowie w kominiarkach z pałkami teleskopowymi bili ludzi, a potem byli ochraniani przez policję. Nie udało się.  Marsz Niepodległości rozciąga się od pl. Unii Lubelskiej po pl. Na Rozdrożu . O godzinie 17.55 dociera  na miejsce docelowe, czyli pod pomnik Romana Dmowskiego.
Policyjni prowokatorzy z teleskopowymi pałkami

 

W styczniu wybuchnie polskie powstanie przeciwko ZUS-owi

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 5 listopada 2012 18:10 Kategoria: Portal

Prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce to gra w rosyjską ruletkę. Tak czy siak dopadnie cię fiskus albo ZUS. Przykład z zawieszaniem działalności jest wręcz modelowy.

ZUS to  instytucja, która sama siebie nazywa, zaufania publicznego a jednocześnie  wyprowadza setki przedsiębiorców na pole minowe pod nazwą zawieszanie działalności. Do tej pory największym kurestwem ZUS-u było ściganie i egzekucja kobiet – matek, które pracowały na etacie i prowadziły działalność gospodarczą. To nowe kurestwo z podłożeniem miny pod przedsiębiorców, którzy nie pracowali, nie zarabiali a według ZUS-u muszą płacić składki, ma szansę przebić stare kurestwo. 
Trzymanie się bzdurnych interpretacji, że niby nie można było zawieszać działalności w okresie od B do C, a w okresie od A do B i od B do D (jak dupa) było można, prowadzi do idiotyzmów, odbiera człowiekowi wolność nie pozwalając rozporządzać ani własną osobą, ani swym czasem, ani swymi czynami.  
 
Rękę wyciągniętą na ZUS władza PO obetnie!
 
Tusk jak Cyrankiewicz, ZUS jak komitet partyjny, PO jak MO.
 
Jak długo jeszcze ludzie w Polsce będą nadzwyczajnie spokojni? To z czym mamy do czynienia to chaos prawa, nadregulacja, w której każdy sprytny urzędnik wyciąga to co mu pasuje. Kiedy Polacy walczyli z administracją carską żadnych pozwów zbiorowych nie składali, dzisiaj caratem jest ZUS.
 
Rodacy czas przejść do czynów!
 
W kraju nie dzieje się najlepiej. Metoda na ZUS jest jedna: zebrać się do kupy ( bardzo dużej kupy),  wejść do któregoś z pięknych pałaców ZUS-u i poczekać aż ZUS zmieni interpretacje. Trwać choćby do wiosny.  Kuroń mówił:  budujmy własne komitety, organizujmy się. Jeden człowiek jest jak jedna strzała, łatwo można ją złamać, ale wszystkich strzał nie da się złamać, bo stanowią gruby pień, na którym to pniu jak na  skale rozbije się tonący statek ZUS-u.    
Każdy gość ZUS-u niech weźmie koc, śpiwór, dobrą książke i zapas żywnosci na tydzień. Na 10 przypada 1 czajnik.  Goście ZUSu wybierają swoją reprezentację: na każdych 10 - jeden starszy. Wyszyscy wybrani tworzą Radę Starszych, której przewodniczy codziennie inna osoba. 
 Należy zadbać o kulturę. W dużych przestrzeniach pałacowych zorganizować występy, wykłady z historii najnowszej, zajęcia językowe i koła zainteresowań.   
  
 
 Informacja z Internetu:
 
Na początku września 2010 r. było ich 17 z samej Małopolski. w tej chwili (05.01.2011) już ponad 700 i cały czas przybuwa przedsiębiorców z całego kraju. Chcą wystąpić przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych do sądu. Powód? Przed 20 września 2008 r. zawieszali działalność gospodarczą i nie płacili składek do ZUS z tyt. prowadzenia własnej firmy. Takie rozwiązanie podpowiadali im… sami pracownicy oddziałów ZUS w całej Polsce.
Teraz okazało się, że musieli płacić składki do ZUS i mają z tego powodu milionowe zaległości. – “Dostałam zaświadczenie z ZUS o niezaleganiu ze składkami, a miesiąc później wezwanie do zapłacenia 50 tys. zł długu” – opowiada Krystyna, przedsiębiorca z Krakowa.
ZUS ściga również niepełnosprawnego męża pani Jolanty ze Szczecina. Zawieszał działalność swej jednoosobowej firmy, pracującej na rzecz innych niepełnosprawnych, gdy szedł do szpitala na rehabilitację. Teraz ma ponad 20 tys. zł zaległych składek. Mężczyzna jest załamany, stracił chęć do życia. Wielu właścicieli firm w podobnej sytuacji już niestety zbankrutowało.
Zdaniem samych pracowników ZUS, zawieszenie działalności gospodarczej nie było możliwe i składki na ZUS należało płacić. Dopiero bowiem od 20 września 2008 r., gdy weszła w życie nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, przedsiębiorca niezatrudniający pracowników mógł zawiesić (od miesiąca do dwóch lat) swoją jednoosobową działalność gospodarczą. Nie płacił wtedy ubezpieczeń emerytalnego, rentowego, zdrowotnego ani składek chorobowych i wypadkowych do ZUS.
Przedsiębiorcy znaleźli jednak sojuszników. W ich sprawie do Jolanty Fedak, minister pracy i polityki społecznej, napisał dr Arkadiusz Radwan, prezes Instytutu Allerhanda z Krakowa, niezależnego ośrodka studiów prawnych, analizującego m.in. jakość polskiej legislacji.
„Decyzje tych osób o – jak się okazało – nieuprawnionym zawieszeniu działalności, były inspirowane wprowadzającymi w błąd interpretacjami, które przybierały postać poradnictwa” – czytamy w liście. Część przedsiębiorców, którzy pojedynczo odwołali się od decyzji ZUS o spłacie składek do sądu, procesy przegrała.
– “Mój przypadek doszedł aż do Sądu Najwyższego. W I instancji sędzia przyznał mi rację, ale po odwołaniu ZUS było inaczej” – mówi pani Joanna. Do redaktora Zbigniewa Bartusia, który pierwszy w „Dzienniku Polskim” opisał sprawę małopolskich właścicieli firm zainteresowanych możliwością pozwania ZUS, odezwało się już ponad 700 osób w podobnej sytuacji. Wciąż przychodzą e-maile od osób chcących dołączyć do pozwu.    /
 
Czytaj także: ZUS i praworządność, czyli surrealistyczna mieszanka

Prawdziwy stan Panstwa Polskiego pod rządami

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 11 października 2012 20:41 Kategoria: Portal

 

Tusk i jego ekipa stracili mandat do rządzenia Polską. Boja się obywateli. Boja się referendum  w sprawie  podniesienia wieku emerytalnego, Policja a nie platforma obywatelska - tak trzeba ich nazywać

PRAWDZIWY STAN Państwa pod rządami PO na rok 2012

- 470 zł realna średnia renta netto.
- 880 zł realna średnia emerytura netto.
- 1.420 - zł - realna średnia płaca netto.
- 1 700 000 - osób - nie objętych ubezpieczeniem medycznym.
- 5 000 000 - bezrobotnych bez prawa do zasiłku  poza    rejestrem.
- 1 900 000 - bezrobotnych pobierających średni zasiłek 534 zł netto
- 320 000 - bezdomnych.
- 2 000 000 - emigrantów wyjazdy w latach  2007 -  2012.
- 370 000 - dzieci niedożywionych.
- 13 500 000 - osób żyjących poniżej min. biologicznego przyjęto kryteria ONZ dzienny wydatek na utrzymanie 1 osoby nie przekracza 2,5 $ USA.
- 93% - przedsiębiorstw państwowych sprywatyzowanych zlikwidowanych.
- 98% - sektora bankowego w obcych rękach.
- 4 600 - zlikwidowanych placówek oświatowych szkoły, przedszkola, żłobki
- 100.000 nowych urzędników w latach 2007-2012r
- 56 000 - samochodów służbowych -dla naczelników, dyrektorów , krawaciarzy itp.
- 4-5 - m-cy średni czas oczekiwania na wizytę u spec. lekarza !!!
- 67 - lat wiek emerytalny.
- 2.000.000.000 zł – koszt wybudowania najdroższego w Europie stadionu w
Warszawie, który nie będzie w stanie po euro 2012 zarobić na siebie. - - najdroższe w Europie
autostrady i najdroższe opłaty za przejazd nimi.
- - najdroższa energia elektryczna w Europie
- - najdroższe ceny za gaz w Unii Europejskiej
- - najdroższe prowizje bankowe i najwyższy w UE % na pożyczki.
- - najdroższe w Europie opłaty za Internet i połączenia telefoniczne
- - najdroższe leki w Unii Europejskiej.
- - najdroższe opłaty za naukę i przedszkola.
Euro 2012: Nie dwa miliony zagranicznych kibiców, tylko nieco ponad 400 tysięcy. Nie 900 milionów zł zysku z ich obecności, tylko 450 milionów. Nie długofalowe zyski liczone w miliardy, tylko owszem, liczone w miliardach, ale odsetki od kredytów. Jeśli do tego dodać rozczarowanych restauratorów, zadłużenie miast-gospodarzy na gwałt podnoszących podatki i opustoszałe stadiony, na których nic się nie będzie działo z uwagi na koszty, to trzeba dojść do wniosku, że Euro 2012 było gorszym kataklizmem niż słynna powódź tysiąclecia z 1997 roku. W końcu kosztowała ona jedyne 4,5 miliarda tyle co nasze puste stadiony.

ROK 2013:
Nowa akcyza na olej napędowy i gaz LPG zgodnie (sic!) z wymogiem UE, wzrośnie cena żywności i tak już drogiej w stosunku do zarobków większości Polaków i wszelkie usługi związane z gospodarką paliwową.

Precz z Zusem ! Precz z rządem Tuska !

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 29 września 2012 23:40 Kategoria: Portal

Polacy nie chcą pracować do 67 roku zycia !

«Wstecz 5 6 7 8 9 10 11 Dalej» 

 Ilość odsłon:7840838