Czy władza, która nie jest w stanie zadbać o zdrowie obywateli zadba o ich emerytury?

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 12 stycznia 2010 22:33 Kategoria: Portal

Jedna łódzka wojewoda, która jest przedstawicielem rządu  skasowała dyżury szpitali  bo nie pozwala na nie prawo. Teraz  pogotowie przywozi pacjentów jak popadnie, do najbliższego szpitala, w którym może nie być kardiologii albo neurologii ale to pogotowia nie interesuje.   Wojewoda zadowolona bo kieruje się zasadą legalizmu i  stoi na straży prawa. Pogotowie nie leczy, pogotowie ratuje i też się zasadą legalizmu kieruje.  Dyżury szpitali  były słuszne ale  nielegalne.  W szpitalach  chaos i bałagan. Ludzie konają na korytarzach. W tym czasie minister  Kopacz  pokazuje słupki w telewizji publicznej.

Skok na kasę ubezpieczeń społecznych

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 11 stycznia 2010 21:00 Kategoria: Krach systemu ubezpieczeń

 Rząd chce zawłaszczyć oszczędności emerytalne Polaków zgromadzone w OFE. 

Rząd w osobie  minister Jolanty Fedak poinformował  dzisiaj  o założeniach nowelizacji przepisów emerytalnych. W skrócie wygląda to tak:  zamiast oszczędności  ZUS,  zamiast  OFE też  ZUS, wszędzie ZUS.  Na osłodę niewielka personalizacja  usług emerytalnych świadczonych przez państwo.  Możliwość wypłaty pieniędzy zgromadzonych w OFE, ale  pod wieloma warunkami  i po  opodatkowaniu.  Dlaczego nie można w ogóle zrezygnować z ZUS ? Nasz system nie jest systemem oszczędnościowym. ZUS jest właścicielem  pieniędzy na emerytury. Tylko że ciągle mu tych pieniędzy mało.  Rząd panicznie boi się krachu systemu emerytalnego. Sytuacja finansowa państwa wymaga koncentracji środków gromadzonych na przyszłe  emerytury. Rolę głównego koncentratora będzie pełnić ZUS. Państwo wraca do systemu zawłaszczania i swobodnego korzystania z pieniędzy na emerytury.     
 

Jak w praktyce działa zabezpieczenie społeczne w Polsce

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 7 stycznia 2010 18:38 Kategoria: Portal

Masz 50 lat.  Dwa lata temu przeszłaś operację nowotworu, lekarz orzekł, że jesteś całkowicie niezdolna do pracy. Nie pracujesz.  Mieszkasz  z synem, który ma naczyniaka tętniczo-żylnego w mózgu i z tego powodu również nie może pracować. Oboje utrzymujecie się tylko z jego renty oraz zasiłku pielęgnacyjnego. W tej sytuacji zaczęłaś się starać o rentę dla siebie. - W normalnym trybie nie przyznano ci świadczenia, więc złożyłaś wniosek o tzw. rentę w drodze wyjątku. Rentę taką (ok. 560 zł brutto miesięcznie) dostają te osoby, które nie mają środków do życia, dostały orzeczenie o całkowitym zakazie pracy i są w wieku nie pozwalającym na podjęcie pracy. - Spełniasz wszystkie te wymogi – możesz pokazać odpowiednie dokumenty. Świadczenia w drodze wyjątku przyznaje prezes naczelny ZUS. Tobie już dwukrotnie odmówił. - Na każą z tych decyzji musiałaś czekać prawie rok. Dopiero po dwóch latach mogłaś się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. - To była twoja ostatnia deska ratunku. Sąd Administracyjny uchylił decyzję prezesa ZUS. Ale sądowa decyzja nie jest jednoznaczna z tym, że  wreszcie dostaniesz rentę. Przez dwa lata zadłużyła mieszkanie, ma "kreskę" w sklepie, zapożyczyła się u sąsiadów. Nie wykupuje potrzebnych leków dla siebie i syna. Idziesz na bruk.

Jak wyruchają cię ZUS-u panowie i przezacni sędziowie

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 6 stycznia 2010 22:51 Kategoria: Walka z ZUS-em

Co można dostać  po 35 latach pracy w hucie ?

Wyobraźmy sobie taką sytuacje: 35 lat pracujemy w hucie. Kiedy wreszcie odchodzimy na emeryturę okazuje się, że pracodawca pominął  premie i dodatki wynikające z układu zbiorowego pracy. Były one potwierdzane jedynie na tzw. paskach przekazywanych pracownikowi przy wypłacie, a nie wynikały wprost z angażu. Przy wyliczeniu emerytury  ZUS wziął pod uwagę jedynie wynagrodzenia wynikające z angażu.  Tym samym ZUS wyzyskał błąd pracodawcy. Składamy  skargę do sądu. Ten jednak uwzględnia nasze żądanie częściowo, biorąc pod uwagę tylko niektóre świadczenia dodatkowe. Oznacza to, że będziemy otrzymywać emeryturę o ok. 800 zł niższą od tej, która przysługiwałaby nam po uwzględnieniu wszystkich dodatków za pracę (tj. ok. 1500 zł zamiast ok. 2300 zł.  Sprawa trafia do Sądu Najwyższego. Dowodzimy, że różnica między kwotą emerytury, jaką otrzymywaliśmy a tą, którą powinniśmy byli dostawać po przeliczeniu, z uwzględnieniem nie tylko wynagrodzenia za pracę, ale także wszystkich dodatków oraz premii, wynosi ok. 18 tys. zł. Podkreślamy, że jest to więcej niż wynosi minimalna kwota, której musi dotyczyć spór, aby mógł być rozpoznany przez SN. Co robi nasz sąd  najwyższy ?
SN skargę odrzuca. Uznaje, że sporna kwota jest niższa niż 10 tys. zł. Należy bowiem brać pod uwagę wysokość emerytury, którą przyznał nam ZUS po uwzględnieniu zarobków z 20 wybranych lat, choć bez dodatkowych świadczeń. SN nie zgodzą się z tezą, że wartością sporu jest różnica między kwotą, jaką emeryt dostawał a tą, jaką mógłby otrzymywać, gdyby ZUS, przeliczając mu emeryturę, uwzględnił wszystkie dodatkowe świadczenia (premie, dodatki), czyli gdyby w całości uwzględnił nasze żądanie. Skoro zaś sporna kwota jest niższa niż 10 tys. zł, to SN nie może jej rozpatrzeć.
Czy w tym kraju opłaca się  uczciwie  pracować, jeśli w majestacie prawa państwo pozbawia cię 1/3 należnej emerytury?
Praca obywateli jest fundamentem państwa, ale nie w Polsce. U nas fudamentem państwa jest legalizm:  odmawia się  obywatelowi słusznej emerytury na 800 zł miesięcznie a  ściga się  ułomną staruszkę, która ukradła kostkę masła o wartości  3 zł.   Jedno na co możesz liczyć:  wyruchają cię  ZUS-u panowie i przezacni sędziowie.   
Źródło
 

Rok 2010 zaczynamy od składania wniosków do ZUS-u

Autor: Paweł Lechowski Data dodania: 4 stycznia 2010 22:17 Kategoria: Wnioski do ZUS

Prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego jest prawem podmiotowym, co oznacza, że w razie zajścia sytuacji  chronionej ubezpieczony, który spełnia wymagane warunki, może żądać wypłaty świadczenia lub przeliczenia wypłacanego świadczenia a instytucja ubezpieczeniowa jest zobowiązana mu to świadczenia wypłacić lub przeliczyć świadczenie wypłacane bez względu na jego sytuację  finansową. Realizacja  prawa do przeliczenia emerytury  następuje dopiero na wniosek ubezpieczonego. 
Przedstawiamy 3 wnioski służące do przeliczenia emerytury w 2010 r.
Wniosek o przeliczenie emerytury wariant okresy zerowe
Dotyczy sytuacji, kiedy  ZUS pominął okresy pracy z uwagi na brak dokumentacji wynagrodzenia. i przyjął  „zera” jako podstawy składek w tych okresach. Teraz ZUS będzie musiał przyjąć za podstawę wymiaru składek kwotę obowiązującego w tych okresach minimalnego wynagrodzenia.  
Wniosek o przeliczenie emerytury wariant na dorobienie
Emeryt, który nadal wykonuje pracę zarobkową i z tego tytułu polega obowiązkowi ubezpieczeń społecznych, może zgłosić wniosek o ponowne ustalenie wysokości emerytury.
Osoby, które pracowały po przejściu na emeryturę i osiągały korzystne zarobki, mogą zgłosić wniosek o przeliczenie podstawy wymiaru z ich uwzględnieniem (art. 110 ustawy emerytalnej).
Wniosek o przeliczenie emerytury wariant na znalezione zarobki
Składa się w sytuacji kiedy emeryt dotarł do  zarobków  których nie przedłożył  ubiegając się o emeryturę. Chodzi o dokumenty, na podstawie,  których ZUS ustala podstawę wymiaru, to np. druk ZUS Rp-7, wystawiony przez pracodawcę lub jego następcę prawnego, legitymacje ubezpieczeniowe  zawierające wpisy o zarobkach oraz  uwierzytelnione przez osobę kierującą archiwum lub przez przechowawcę kserokopie kart wynagrodzeń.Uwaga w tym wariancie można się spierać z ZUS-em  o dowody !     Jeśli nie wiesz jaki masz złożyć wniosek - zapytaj ZUS o swoją sytuację ubezpieczeniową. 
 

«Wstecz 37 38 39 40 41 42 43 Dalej» 

 Ilość odsłon:8013153